Kategoria: Uncategorized

Projektowanie przestrzeni zewnętrznej może być z jednej strony bardzo ekscytującym zajęciem, a z drugiej nie lada wyzwaniem. Jeśli chcemy nadać nowy, świeży wygląd naszemu tarasowi balkonowi czy patio, dobrym pomysłem będzie wybranie odpowiedniego dywanika. Ten niepozorny detal nada przestrzeni nowy, designerski wygląd. Ponadto, dywaniki pozwolą w naturalny sposób oddzielić przestrzeń jadalną od wypoczynkowej. Wnoszą wiele koloru i ciekawy, niepowtarzalny styl, który z całą pewnością zachwyci naszych gości. Różnorodność kolorów, wzorów i materiałów, z których są wykonane, sprawia, że każdy znajdzie coś odpowiedniego na swój taras. Decydując się na zakup dywanika, musimy jednak kilka rzeczy wziąć pod uwagę.

Poliestrowe, nylonowe czy wiskozowe, czyli z jakiego materiału dywan będzie najlepszy?

W przeciwieństwie do dywanów salonowych, dywany tarasowe wykonane są zazwyczaj z trwałych materiałów, dzięki którym są odporne na warunki atmosferyczne, blaknięcie i plamy. Najlepszym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o dywany zewnętrzne są te, wykonane z włókien syntetycznych. Wśród dywanów zewnętrznych, najczęściej występujące na rynku to:

• akrylowe
• wiskozowe
• poliestrowe
• i polipropylenowe

 Sztuczne włókna stosowane do produkcji dywanów umieszczane są zarówno na ich zewnętrznej powierzchni, jak i pod spodem. Dzięki takiemu rozwiązaniu dywan jest wodoodporny, a zatem idealny na balkon, taras czy patio. Ponadto syntetyczne dywany można bez obaw czyścić mechanicznie, a nawet szorować i spłukiwać wodą. Trwałość materiału sprawia, że tego typu dywany są idealnym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o powierzchnie często uczęszczane lub te, na których bawią się dzieci.

Wkomponowane w otoczenie

Projektowanie przestrzeni zewnętrznej przypomina projektowanie pokoju. Należy przemyśleć kilka rzeczy. Jak chcemy się czuć w danym miejscu i do czego przestrzeń będzie wykorzystywana? Warto wziąć pod uwagę to, czy nasz taras ma być miejscem relaksu i rodzinnych zabaw, czy może spotkań z przyjaciółmi przy grillu. Dywany zewnętrzne na taras powinny w naturalny sposób komponować się z meblami i terakotą. Wybierając odpowiedni model powinniśmy skupić się nie tylko na teksturze, ale i kolorze. Jeśli nasz dywan ma leżeć w miłym przytulnym zakątku obok sofy, na której wypoczywamy, powinien być w delikatnych, pastelowych kolorach. Dobrze sprawdzą się tu także dywany z delikatnym deseniem i nowoczesnym wzornictwem. Dywany, które chcemy położyć w części jadalnej, na przykład pod stołem powinny wyraźnie zaznaczać tę przestrzeń. Warto, wybrać coś w zdecydowanych, ciemniejszych kolorach z wyraźnym wzorem. Idealnie podkreśli to naszą zewnętrzną jadalnię. A jaki dywan na balkon będzie najlepszym rozwiązaniem? Tu powinniśmy podstawić na coś małego, ale jednocześnie funkcjonalnego. Dobrze sprawdzą się dywaniki w kształcie prostokąta, ponieważ niewielką przestrzeń, będzie wtedy łatwiej zagospodarować. Kolor i wzór powinny komponować się z meblami balkonowymi, donicami i skrzynkami na kwiaty. Dobrze będzie wyglądać połączenie bieli z szarością lub błękitem albo beżu z delikatną zielenią.

Sztuczna trawa, czyli alternatywa dla dywanika

Zawsze soczysto zielona i pięknie przystrzyżona, taka może być tylko sztuczna trawa. O każdej porze roku wygląda idealnie. Niezależnie od pogody, temperatury i warunków atmosferycznych idealnie prezentuje się w ogrodzie, na tarasie lub balkonie. Niewątpliwą jej zaletą jest naturalny kolor i wygląd, który doskonale komponuje się z zielenią drzew i krzewów w ogrodzie. Świetnie wygląda na balkonach, kiedy chcemy na małej przestrzeni zaaranżować miniogród. Wspaniale współgra z roślinami doniczkowymi i akcesoriami do ogrodu. Idealnie sprawdza się w miejscach, gdzie nie ma możliwości, żeby posadzić naturalną trawę. Ponadto jest stosunkowo niewymagająca. Nie trzeba jej usuwać zimą, gdyż jest odporna na wodę i mróz. Taki dywan wodoodporny w kolorze naturalnej zieleni, będzie bez wątpienia ozdobną każdego balkonu. Sztuczna trawa jest także idealna na tarasy, ponieważ nie tylko nie blaknie na słońcu, ale zapewnia bardzo miłą atmosferę, zmieniającą nasz taras w przytulną kawiarenkę lub restaurację. Kupując dywan zewnętrzny na balkon lub taras warto przemyśleć wszystkie za i przeciw, tak aby czuć się komfortowo, w miejscu, w którym wypoczywamy.

Dywan zewnętrzny to zakup, który powinniśmy przemyśleć, nie wystarczy czuć pod stopami przyjemną miękkość, ale dobrze byłoby zaprojektować ładnie wyglądający zakątek, w którym miło będzie można spędzić czas.

Wyobrażasz sobie mieszkanie bez, chociażby niewielkiego dywanu w sypialni czy salonie? Czy to ze względów praktycznych, czy dekoracyjnych, czy obu jednocześnie, wiele osób decyduje się na posiadanie dywanów w domu. Bo dywany dodają wnętrzom przytulności, chronią podłogi, wyciszają pomieszczenia, izolują stopy od chłodnego i twardego podłoża. Odpowiednio dobrane mogą stanowić ciekawy dodatek aranżacyjny. Przeciwnicy posiadania dywanów zwykle argumentują swoją niechęć do nich tym, że dywany się brudzą i trudno je wyczyścić, że są siedliskiem roztoczy, że nie nadają się do położenia w domu, kiedy jest się właścicielem czworonogów. Ale (podobnie jak z każdym innym przedmiotem w mieszkaniu), jeśli o dywan zadbamy, będzie służył nam naprawdę długo (bez względu na wszystkie „nie”). Wystarczy regularnie go odkurzać, przynajmniej raz na jakiś czas – wytrzepać i wyczyścić. Oczywiście żywotność dywanów nie zależy jedynie od tego, w jaki sposób dbamy o ich czystość, ale także od stopnia ich eksploatacji, gatunku itp.

Posiadaczy dywanów można podzielić na trzy grupy:

– tych, którzy zabrudzony dywan po prostu wymieniają na nowy,

– tych, którzy nie „bawią” się w czyszczenie dywanów domowymi sposobami i korzystają z usług profesjonalnych firm

– tych, którzy potrafią zadbać o czystość i wygląd dywanów we własnym zakresie.

Samodzielne czyszczenie dywanu w domu wymaga od nas zaangażowania i przygotowania środków czyszczących czy sprzętu typu odkurzacz piorący. Zabrudzenia możesz wyczyścić stosując roztwór przygotowany z 1 szklanki amoniaku i 2 szklanek ciepłej wody. Takim preparatem przy pomocy gąbki wystarczy przetrzeć dywan. Na niewielkie zabrudzenia przygotuj mieszankę z 2 łyżek soli i ½ szklanki octu i również przetrzyj gąbką plamy. Następnie delikatnie przemyj czyszczone miejsce wodą z płynem do płukania tkanin – zniweluje zapach octu. Tłuste plamy wystarczy posypać mąką ziemniaczaną i po kilku godzinach odkurzyć powierzchnię dywanu. Odświeżenie dywanu – posypujemy dywan sodą, zostawiamy na 5 godzin i odkurzamy.

Dywan możesz wyczyścić także stosując chemiczne środki do prania dywanów w domu. Kupisz je w każdym sklepie z chemią gospodarczą. Należy jedynie zwrócić uwagę, czy są one przeznaczone do ręcznego czyszczenia, czy do stosowania z odkurzaczem piorącym. Inwestując w odkurzacz piorący oszczędzasz czas i siły (ręczne pranie jest czasochłonne i wymaga energii) oraz pieniądze, jeśli czyszczenie zlecasz profesjonalnej firmie. Używając domowych środków chemicznych należy wziąć pod uwagę fakt, że mogą one podrażniać skórę i błony śluzowe. Zawsze należy też przeprowadzić próbę czyszczenia w niewidocznym miejscu (dotyczy to także domowych mikstur), ponieważ nigdy nie wiadomo jak włókna dywanu zareagują na kontakt ze środkiem piorącym.

Chemiczne metody czyszczenia dywanów to domena profesjonalnych firm usługowych takich jak np. pralnie. Oczywiście są także firmy, które świadczą usługi w domu klienta – zwykle chodzi o odkurzacz piorący i że ktoś za nas tę czynność wykona. Ale czasem lepiej oddać dywan do pralni niż skorzystać z wątpliwej jakości usług. Wprawdzie za wyczyszczenie dywanu w pralni przyjdzie nam zapłacić może nieco więcej (choć nie zawsze tak jest), ale po pierwsze osobiście się nie napracujemy, a po drugie, efekty z pewnością będą pewniejsze niż po wypraniu dywanu w domu. Pracownik pralni oceni fachowym okiem jaką metodę, środki i technikę prania dobrać do tego konkretnego dywanu i on odpowiada za efekt końcowy. Dywan zostanie wytrzepany, odkurzony, pozbawiony plam, wyprany, wypłukany i wysuszony (to tak w skrócie wygląda) i odzyska świeżość, czystość i pierwotny wygląd.

Które metody czyszczenia dywanów są lepsze?

Domowe z użyciem samodzielnie przygotowanych środków, domowe z chemią gospodarczą, czy chemiczne w profesjonalnej firmie usługowej? Każda ma swoje wady i zalety. Jedno jest pewne, jeśli dywany mają nam służyć jak najlepiej i jak najdłużej nie możemy zapominać o regularnym ich odkurzaniu i czyszczeniu. Czy zrobimy to sami, czy zlecimy usługę, to już kwestia indywidualnych wyborów. Przeczytaj także, jak wyczyścić dywan z sierści psa.

Był taki moment w historii dywanów i wykładzin dywanowych, że straciły nieco na swej popularności. Wynikało to z faktu, że w sprzedaży pojawiły się nowe materiały podłogowe, które były na tyle atrakcyjne, że podłoga nie wymagała ukrycia, a wręcz domagała się wyeksponowania, a dywany, no cóż, budziły skojarzenia z minioną epoką, w której dominowały obskurne i tandetne materiały. Jednak po pewnym czasie dywany i wykładziny na nowo zagościły w naszych domach, biurach, pokojach hotelowych.

Trudno dzisiaj przyczepić się do wyglądu podłóg, bo zwykle prezentują się elegancko i nie ma większego problemu z wymienieniem zniszczonych lub takich, które się nam opatrzyły, na inne. Ale zaczęło nam brakować ciepła, przytulności, a nawet takich cech, jak wyciszenie pomieszczenia czy miękkości pod stopami. Nowe czasy wpłynęły także na inne postrzeganie dywanów i wykładzin przez ich producentów. Klienci stali się bardziej wymagający, akcentowali swoje potrzeby w tym zakresie i rynek musiał wyjść im naprzeciw. Dzisiaj nie ma większego problemu z zakupem pięknych dywanów czy atrakcyjnych wykładzin, które z powodzeniem będą pełnić rolę dekoracyjną w pomieszczeniach, a zarazem sprawdzą się pod względem funkcjonalności i użyteczności. Pozostaje tylko problem tego rodzaju, co wybrać, dywan czy wykładzinę dywanową? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zarówno dywany jak i wykładziny mają swoje wady i zalety.

Wizualnie i jedne, i drugie odpowiednio dobrane są w stanie podkreślić charakter wnętrza, nadać mu przytulności. I dywan, i wykładzina ochronią podłogę przed zniszczeniem, ukryją jej niedoskonałości, będą przyjemne do stąpania po nich boso. Różnica polega na tym, że:
dywany mają określony kształty i rozmiary, wykończone brzegi. Z ich pomocą można dzielić przestrzeń, określać strefy. Nie przykrywa się nimi całej podłogi, nie wymagają mocowania, mogą się przesuwać, dlatego nie poleca się ich do dziecinnego pokoju. Łatwo je zwinąć, przenieść w inne miejsce, wytrzepać.

Czym charakteryzują się wykładziny?

Wykładziny kupujemy na metry (zakupiony odcinek wymaga obszycia brzegów). Możemy je docinać, dopasowywać do wielkości i kształtu pomieszczenia. Z założenia wykładziny mają przykrywać całą podłogę. Trzeba je mocować: taśmą dwustronną, taśmą z rzepem czy listwami. Trudniej je zwijać, czasem jest to nawet niewykonalne. Uniemożliwia to ich trzepanie i czyszczenie. Najczęściej w przypadku zabrudzenia musimy wesprzeć się serwisem czyszczącym. Zaletą wykładzin jest fakt, że możemy praktycznie kłaść je na każdej powierzchni (nawet betonowej wylewce), ale unikać rozkładania w wilgotnych pomieszczeniach. Idealne do dziecięcego pokoju, gdzie oprócz funkcji dekoracyjnej, służą bezpieczeństwu pociech, amortyzując upadki.

Czym charakteryzują się dywany?

Dywany w większości pełnią funkcję dekoracyjną, dlatego lepiej niż wykładziny sprawdzają się w miejscach reprezentacyjnych typu salon. Wykładziny – pokój dziecięcy, sypialnia, biuro. Zarówno dywany jak i wykładziny kupimy wykonane z naturalnych włókien i materiałów syntetycznych. Jedne i drugie mogą mieć różną długość runa, bogatą kolorystykę i wzornictwo. Właściwie to od nas, naszych potrzeb i finansów (wykładziny zwykle są tańsze) zależy, czy kupimy do mieszkania dywany, czy wykładziny. Dzisiaj nie ma problemów z ich wyborem i kupnem (czego przykładem jest oferta naszego sklepu). Ładnych, eleganckich, praktycznych i przede wszystkim pasujących do aranżacji pomieszczeń dywanów i wykładzin nie brakuje, a z ich pomocą można odmienić każde wnętrze, zadbać o przytulność i ciepło, wykorzystać walory praktyczne.

Kochamy zwierzaki, bo to najlepsi przyjaciele człowieka. Szczególnie psy i koty zaskarbiły sobie nasze uczucia. Są lekarstwem na samotność, doborowym towarzystwem, nie zaznasz z nimi nudy, no i.…Kochają miłością bezinteresowną. Ale posiadanie czworonożnego pupila to także obowiązki wobec niego i dodatkowe domowe obowiązki. Chociażby usuwanie sierści z kanapy czy dywanów. Czynność niestety uciążliwa i nie zawsze efektywna. Nawet mimo naszych usilnych starań, odpowiedniego karmienia, pielęgnacji i regularnego wyczesywania, domowy pupil z sierścią na grzbiecie, czy tego chcemy, czy nie, gubi kłaczki. Psia sierść, szczególnie w okresie linienia zwierzaka potrafi być „wszechobecna” co wcale nie prezentuje się estetycznie na meblach i tkaninach, poza tym „zalegająca” sierść jest niebezpieczna dla zdrowia alergików. No cóż, nie pozostaje nic innego, jak regularne sprzątanie mieszkania. Może nie jest to czynność, która sprawia nam przyjemność, ale wyższa konieczność.

Jak pozbyć się sierści z dywanu?

Zacznijmy może od tego, że w mieszkaniu z czworonogiem zdecydowanie lepiej sprawdzają się dywany syntetyczne z krótkim runem (łatwiej je odkurzać, trzepać i prać). Jeśli decydujemy się na posiadanie psiaka, warto zainwestować w dobry odkurzacz (dużej mocy), najlepiej wyposażony w turboszczotkę – ta poradzi sobie i z krótką i długą sierścią oraz filtr wyłapujący alergeny. A co, kiedy domowe urządzenia sprzątające nie bardzo sobie radzą z kłaczkami zwierząt lub nie mamy ich na wyposażeniu? Na wszystko znajdzie się prosty sposób, a nawet „sposoby”. Z tym że wymagają nieco naszego zaangażowania.

Poznaj domowe sposoby na usuwanie sierści z dywanu

Mniejsze powierzchnie zdecydowanie wymagają mniejszego wkładu pracy. I tak np. dywan czy kanapę oczyścisz z sierści przy pomocy rolki do czyszczenia ubrań. Przykleja sierść dosyć sprawnie, minus – częsta wymiana listków i na dużych powierzchniach sposób pracochłonny. W podobny sposób zadziała także szeroka taśma samoklejąca. Wystarczy przykleić taśmę do zabrudzonego dywanu i oderwać. Najbardziej „dostępny” sposób – wilgotna ręka bądź rękawiczka gumowa czy wilgotna ściereczka z mikrofibry. Przecieramy powierzchnię dywanu i spłukujemy przyczepioną sierść (z dłoni, rękawiczki, szmatki). Do usuwania sierści możesz także wykorzystać myjkę do mycia okien z gumową listwą czy miotłę, która zamiast włosia posiada gumowe słupki. W sklepach z akcesoriami dla zwierząt znajdują się także rękawice do czyszczenia tapicerki z sierści (można je wykorzystać do dywanu). Do „walki” z sierścią nada się także zgrzebło do czesania psa. Czy domowe sposoby na pozbycie się sierści z dywanów i tapicerki są skuteczne? Z pewnością się sprawdzają, ale są pracochłonne, jeśli nasz dywan jest sporych rozmiarów. Dobry odkurzacz nie wymaga tyle wkładu pracy. Do dyspozycji mamy szereg nowoczesnych modeli (bezprzewodowe, zasilane prądem z gniazdka, a nawet roboty sprzątające). Wystarczy popytać w sklepach z AGD.

Czy da się zatem pogodzić posiadanie zwierząt i dywanów, jeśli nie przepadamy za codziennym sprzątanie?

Da się to zrobić. Decydujemy się na pieska, który nie gubi sierści (tak, są takie). Jeśli już wybieramy czworonoga, który w naturze ma linienie, kupujemy dywan z krótkim runem w kolorze zbliżonym do sierści pupila (kłaczki nie będą aż tak rzucać się w oczy) i łatwy w czyszczeniu. Zapewniamy czworonogowi zdrowe żywienie i odpowiednią pielęgnację futra z regularnym wyczesywaniem. Dywan i tapicerkę również regularnie odkurzamy, wytrzepujemy i pierzemy, by nie dopuścić do zbyt dużej ilości zalegających zwierzęcych kłaczków (ni to estetyczne ni zdrowe).
Mamy zwierzę, mamy i obowiązki. Nie da się ich uniknąć, ale ułatwić ich wykonywanie sobie możemy.

Nie każde własne “M” może i musi być wielkie metrażowo. Jedni wprost uwielbiają mikro mieszkanka – mają one swój urok, inni decydują się na nie ze względów ekonomicznych. Małe jest piękne! Albo – może być piękne! Nawet jeśli wydaje Ci się to niemożliwe. Zastanawiasz się, jak zaaranżować niewielkie pomieszczenia, by były przytulne, funkcjonalne i nie sprawiały wrażenia ciasnoty? Nie wiesz, jak się do tego zabrać? Jak optycznie powiększyć pokój? Poznaj kilka sztuczek, dzięki którym Twoje małe “M” zyska dodatkowe metry – przynajmniej wizualnie!

Kolory sposobem na to, jak powiększyć optycznie pokój

Aby optycznie powiększyć pomieszczenie należy ściany pomalować jasnymi, pastelowymi kolorami. Sprawdza się nie tylko biel, ale beże, szarości, rozbielone róże i morele. Najlepiej, gdy sufit będzie przynajmniej o ton jaśniejszy niż ściany lub po prostu biały. Jak powiększyć optycznie pokój? Gdy pokój jest wąski, możesz jedną z krótszych ścian pomalować ciemniejszą farbą. Taki zabieg możesz zastosować również wtedy, gdy nie jesteś przekonany do monotonnych wnętrz. Jedna ściana w mocniejszym kolorze to ciekawy aranżacyjny akcent, ale co za tym idzie, wymaga większej oszczędności w dekoracji wnętrza. Jak optycznie powiększyć wąski pokój? Bardzo dobrze w roli optycznego “powiększacza” spisują się ściany w pasy. Pionowe – sprawią, że lokum będzie wydawało się wyższe, poziome- szersze. Nie bez znaczenia dla tego, jak wizualnie postrzegamy wielkość pokoju są podłogi. Jasne, dają efekt powiększenia pomieszczenia.

Jak optycznie powiększyć wąski pokój? Wybieraj lekkie meble

W małych pomieszczeniach najkorzystniej prezentują się lekkie meble w stylu skandynawskim, także ażurowe czy nowoczesne ze szkła hartowanego. Jeśli pokój jest do tego niski, meble na nóżkach dodadzą mu wysokości. Jak optycznie powiększyć salon? Przeszklenia i podświetlenia wnętrza mebli sprawią, że pokój optycznie zyskuje na metrażu.

Unikaj ciężkich zasłon i firan

Lepiej całkowicie z nich zrezygnować na rzecz delikatnej firanki lub lekkiej rolety. Jeśli masz taką możliwość, możesz w ogóle okien nie zasłaniać. Im więcej naturalnego światła, tym większe wrażenie przestrzeni.

Postaw na punktowe oświetlenie

Klasyczny żyrandol w centrum niewielkiego pokoju sprawia wrażenie obniżenia pomieszczenia i efekt przytłoczenia. Jak optycznie powiększyć pokój? Jako oświetlenie do małych pomieszczeń sprawdzają się lampy sufitowe rozpraszające światło na boki lub otwarte u góry. By pokój wydał się większy przydaje się oświetlenie punktowe szczególnie w takich miejscach jak rogi pokoju czy wnęki.

Wykorzystaj magię luster

Lustro odbijające widok z okna, lustro na krótszej ścianie w wąskim pokoju, zawieszone pod sufitem sprawia, że pokój wydaje się większy i wyższy niż w rzeczywistości. Dlaczego tak się dzieje? A no dlatego, że powierzchnia lustra tworzy efekt, który wpływa na naszą percepcję.

A co z dywanami? Jakie wybierać, by przestrzeń wydawała się większa?

Dywan w żadnym pomieszczeniu nie powinien zasłaniać całej podłogi. W małym pokoju wystarczy niewielki gładki dywan w jasnym kolorze, spójny z ogólną aranżacją wnętrza. Niekoniecznie musi być klasyczny w kształcie. Nieregularny bądź okrągły może być ciekawym rozwiązaniem. Jeśli potrzebujesz mocniejszego akcentu w wystroju, a jednocześnie takiego, który optycznie powiększy pokój, dywan we wzór w postaci cienkich pasków będzie dobrym wyborem. Nie przesadzaj z elementami dekoracyjnymi i drobiazgami w postaci pamiątek z wakacji itp. Zbyt duża ilość pamiątek poustawianych na otwartych szafkach wprowadza chaos i zaburza równowagę. Jak optycznie powiększyć wąski pokój? Mniej znaczy w tym przypadku więcej. Uporządkowana przestrzeń sprawia, że pomieszczenie wydaje się większe niż jest w rzeczywistości.

Jak powiększyć optycznie pokój?

Pastelowe, jasne ściany, lustra, lekkie meble, punktowe oświetlenie strategicznych miejsc w pokoju, delikatne materiały, odpowiednio dobrany dywan (jak dobrać dywan do wnętrza pisaliśmy na blogu), te wszystkie rozwiązania dodadzą małym wnętrzom “wielkości”. Wystarczy tylko trochę się postarać.

Meble wypoczynkowe takie jak kanapa, sofa czy wersalka to nieodłączny element wyposażenia salonu czy chociażby tylko kącika relaksu. Serce domu, tak mówimy o miejscu, w którym spędzamy czas z rodziną, podejmujemy gości, odpoczywamy. A jak określić rolę kanapy w takim miejscu? Serce w sercu – bo jak inaczej nazwać mebel, który stanowi nie tylko centrum pomieszczenia, ale także centrum życia rodzinnego i towarzyskiego. Jaki dywan do szarego salonu będzie dobrym wyborem? Wybór mebli wypoczynkowych (w tym kanapy) uzależniony jest od wielu czynników – metrażu pomieszczenia, stylu w jakim zostało zaaranżowane wnętrze, czy będą korzystać z niego dzieci, zwierzęta, jak często organizować będziemy spotkania. Kanapa powinna nie tylko wpisywać się w koncepcję wystroju wnętrza, ale być wygodna i praktyczna. Dlatego częstym wyborem są meble wypoczynkowe z szarą tapicerką – jednym z najbardziej uniwersalnych i użytecznych kolorów. Chociaż niektórzy uważają, że szara kanapa wygląda nieciekawie, wcale nie musi tak być. Wystarczy kilka ciekawych dodatków, by zyskała charakter. “Kanapy najlepiej czują się w towarzystwie”. Jak najbardziej – ludzi, ale przyjacielem mebli wypoczynkowych na co dzień są dywany. To one są w stanie podkreślić piękno mebli i stworzyć przytulną atmosferę, nadać charakteru, wypracować efekt spójności, czy odwrócić uwagę od niefortunnie wybranej kanapy. Jaki dywan do szarej kanapy?

Jaki dywan do szarej kanapy?

Odpowiednio dobrany rozmiarem (o doborze wielkości dywanu już pisaliśmy), spójny z ogólnym wystrojem pomieszczenia i pasujący do kanapy. Szary tapicerka i w takim samym odcieniu dywan? Zdecydowanie mówimy nie! Chyba że będzie to dywan w kontrastowym odcieniu szarości względem kanapy. Takie zestawienie najlepiej prezentuje się we wnętrzach minimalistycznych. Jaki kolor dywanu do szarej kanapy sprawdzi się najlepiej? Szarości dobrze komponują się z turkusem i niebieskim. Dywan turkusowy wprowadzi do pomieszczenia świeżość, przyciągnie uwagę, rozświetli szarość kanapy. Takie duet świetnie sprawdzi się w nowoczesnych wnętrzach. Ożywczo dla charakteru wnętrza podziała zestawienie szara kanapa – zielony dywan, a o przytulność postara się dywan w żółtym kolorze. W industrialnych i nowoczesnych aranżacjach pomieszczeń, z szarością mebli wypoczynkowych współgrają dywany czarne, białe i czarno – białe.

Czy do szarej kanapy pasują dywany we wzory?

Jaki dywan do szarej kanapy warto wybrać? O ile sam mebel nie posiada wzorzystej tapicerki, to jak najbardziej możemy pozwolić sobie na dywan w esy – floresy, wzory geometryczne, kratki czy paski. Należy pamiętać, że zbyt dużo takich akcentów w pomieszczeniu zaburzy równowagę wnętrza. Trudno jednoznacznie określić jaki dywan najbardziej pasuje do szarej kanapy, ponieważ na ogólny wyraz składa się wiele czynników: kolor ścian, inne meble, dodatki czy wygląd i stan podłogi. Poczucie estetyki – nim należy się kierować urządzając salon czy kącik wypoczynkowy. Oczywiście względy praktyczne muszą być brane pod uwagę zarówno przy wyborze kanapy jak i dywanu. Piękne, ale drogie dywany z włókien naturalnych nie sprawdzą się przy dzieciach i zwierzętach. Również jasne i z długim włosem niełatwo będzie utrzymać w czystości. Warto wówczas rozważyć zakup dywanu z włókien sztucznych, z krótszym włosem, które nie sprawiają problemu w odkurzaniu czy praniu. Dywany naturalne – wiadomo elegancja i prestiż, ale ich sztuczne odpowiedniki wcale nie prezentują się gorzej.

A jaki dywan do szarych ścian?

Kontrastowy lub dobrany na zasadzie: ta sama tonacja, ale dywan o kilka tonów jaśniejszy bądź ciemniejszy. Należy pamiętać, że jasne kolory optycznie powiększają wnętrze, ciemne – pomniejszają. Dywan nie może zakrywać całej podłogi. W jakim kolorze dywan będzie prezentował się najlepiej? Tak jak wspominaliśmy wcześniej, najlepiej zaufać własnemu poczuciu estetyki lub jeśli to możliwe, urządzanie mieszkania powierzyć specjalistom w tej dziedzinie.
Wróćmy jednak do tematu jaki dywan do szarego salonu warto wybrać. Salon czy kącik wypoczynkowy nie mogą się obyć bez tych elementów wyposażenia. Ciekawie urządzone wnętrze to uczta dla oka. Dla ciała liczy się komfort wypoczynku, a dla duszy – atmosfera. Wybór kanapy i dywanu nie może być dziełem przypadku.

Wiele przedmiotów z naszego otoczenia posiada bogatą historię. Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad ich rodowodem i traktujemy jak tysiące innych rzeczy, z którymi obcujemy na co dzień.

Dywany towarzyszyły człowiekowi od III wieku p.n.e. Pełniły funkcję użytkową, dekoracyjną, a nawet uwieczniały ważne wydarzenia. Dla ludów koczowniczych były centrum życia rodzinnego, dla możnowładców symbolem statusu materialnego. A czym są dla nas? Najczęściej pełnią rolę dekoracyjną w naszych mieszkaniach, chociaż chronią także podłogi i tłumią hałasy. Wydawałoby się, że dywany nie mają wielkiego wpływu na wygląd wnętrz. Ale to one w dużej mierze decydują o charakterze i postrzeganiu naszych domów. Wprowadzają przytulną atmosferę i są w stanie odmienić każde wnętrze. By dobrze się wywiązały z zadania, muszą spełnić jeden warunek – powinny być umiejętnie dobrane do miejsca, w którym będą rozłożone.

Ważne, by dywan współgrał z innymi elementami wyposażenia i wystroju wnętrza. Nie bez znaczenia jest funkcja jaką pomieszczenie ma spełniać. Innego dywanu potrzebujemy w sypialni czy salonie (tu stawiamy na jego rolę dekoracyjną), innego w jadalni czy przedpokoju (tu bierzemy pod uwagę praktyczne zastosowanie).

Jak wybrać rozmiar i kształt dywanu?

Jeśli chcemy wyeksponować piękno podłogi wybieramy dywan mniejszych rozmiarów, a jeśli chcemy w pomieszczeniu zaznaczyć strefy, ułóżmy ich kilka w wybranych miejscach. Kiedy chcemy ukryć podniszczone podłoże – kupujemy dywany duże. Ważna zasada – dywan nie może pokrywać całej powierzchni podłogi. Kobierce w jasnych kolorach optycznie powiększą pomieszczenie, ciemne – pomniejszą. Jeżeli układamy dywan pod łóżkiem w sypialni, to powinien on wystawać poza jego obręb. W jadalni nie rozkładamy dywanu tylko pod stołem, ale bierzemy pod uwagę odsunięcie krzesła i zapas za nim.

Jeśli rozkładamy dywaniki przed meblami, np. przed łóżkiem, komodą, sofą, wówczas mogą być one mniejsze wielkością niż rozmiar mebli. W sypialni czy salonie możemy pozwolić sobie na dywany z długim włosem typu shaggy. Do pokoju dziecięcego, jadalni i przedpokoju lepsze będą dywany w praktycznych kolorach, które z łatwością odkurzysz i wyczyścisz – krótkie runo, niezbyt gruby, włókna o wysokiej gramaturze, z antypoślizgowym podbiciem. W przedpokoju dywan powinien leżeć w odległości co najmniej 10 cm od ścian.
Prostokątny dywan wydłuża optycznie pomieszczenie. Okrągły lub owalny dobrze się prezentuje w wnętrzach na planie kwadratu, ale także pod stolikiem kawowym czy stołem w jadalni.

Wybieramy kolor i wzór dywanu

Kolor dywanu powinien spajać barwy użyte w aranżacji pomieszczenia. Im więcej wzorów w przestrzeni, tym na dywanie mniej deseni. Jeśli meble i dodatki są stonowane, możemy postawić na bardziej wzorzysty kobierzec. Kolor dywanu możemy dobierać do barwy ścian na zasadzie: ta sama tonacja, ale dywan o kilka tonów jaśniejsza lub ciemniejszy np. brązowy do beżowych ścian, granatowy do błękitnych. lub na zasadzie kontrastu: – wybieramy dywany w kolorach przeciwstawnych do koloru ścian – sugerujemy się kołem barw. Styl dywanu powinien pasować do stylu pomieszczenia.

Do wnętrz w stylu skandynawskim pasują dywany w jasnych, stonowanych kolorach i delikatnych wzorach. W pomieszczeniach nowoczesnych spiszą się dywany kontrastowe, mogą być bogato zdobione. Dywany w stylu orientalnym pasują do pomieszczeń w stylu kolonialnym. Marynistyczne kolory i paski współgrać będą ze stylem hampton. Motywy roślinne – z rustykalnym. Geometryczne ze skandynawskim, a etniczne z boho.

Większość dywanów to dzisiaj produkcja maszynowa i sztuczne włókna, ale z naturalnych włókien i ręcznie tkane również są dostępne. Wiadomo – ręczna robota pięknie się prezentuje, ale i słono kosztuje. Maszynowe dywany wcale nie prezentują się gorzej. Ich wybór jest ogromny (rozmiary, kolory, wzory, a nawet kształty) i cena przystępna. Tak naprawdę dobieranie dywanu jest sprawą indywidualną. W końcu to Tobie będzie on służył. Jeśli kupując dywan do salonu (sypialni, jadalni, przedpokoju) weźmiesz pod uwagę nasze sugestie – efekt jaki dzięki niemu uzyskasz może Cię zaskoczyć. Czasem wystarczy jedynie zmienić dywan (a nie wszystkie meble), by odmienić wnętrze i nadać mu charakteru.

Dywany – nie wyobrażamy sobie bez nich przytulnego mieszkania. Czasem wystarczy taki, niewielkich rozmiarów, by wnętrze nabrało charakteru, elegancji, przyjaznego klimatu. Tkaniny dekoracyjne zwane dywanami pojawiły się prawdopodobnie w Azji Centralnej między III a II tysiącleciem p.n.e. i towarzyszą człowiekowi aż do dnia dzisiejszego. Jak sobie radzono z ich pielęgnacją i utrzymaniem czystości dawniej? Trudno odgadnąć. Wiadomo jednak, że aby długo służyły i zachowały ładny wygląd, należy o nie odpowiednio zadbać. Obecnie na rynku jest mnóstwo preparatów służących do czyszczenia i odświeżania dywanów. Jest wiele firm i urządzeń, których zadaniem jest profesjonalna pielęgnacja. Niestety nie zawsze mamy je pod ręką i każde z tych rozwiązań kosztuje. Niektóre naprawdę sporo. Warto zatem zatroszczyć się o dywany i wykładziny wykorzystując sprawdzone, domowe sposoby – na czym skorzysta środowiska, nasze zdrowie i finanse.

Jak pielęgnować dywan, by nie stracił koloru i faktury?

Po pierwsze: dywan należy regularnie odkurzać szczotką do tego przeznaczoną. Wskazane jest 1-2 razy w roku porządnie go wytrzepać (szczególnie jeśli posiadamy taki, z długim włosem). Przynajmniej co 1,5 roku dywan należy wyprać. Jeśli bawią się na nim dzieci lub mamy w mieszkaniu zwierzęta, czyszczenie i pranie wykonujemy częściej. Ważne, by nie dopuścić do silnego zabrudzenia tkanin podłogowych (trudniej uzyskać pożądany efekt sprzątania). Podejmując się pielęgnacji dywanów domowymi sposobami zawsze należy brać pod uwagę zalecenia producenta.

Jak wyczyścić dywan? Najprostszym sposobem jest czyszczenie dywanu na sucho

• Odkurzony, wystarczy na całej powierzchni posypać sodą oczyszczoną i pozostawić na 4-5 godzin. Po tym czasie dokładnie ponownie odkurzyć. Tkanina zostanie odświeżoną, a przykre zapachy usunięte.
• Zmieszać 4-5 łyżek drobnych płatków mydlanych z 1-2 szklankami skrobi ziemniaczanej. Mieszanką posypać dywan i zostawić na pół godziny. Następnie dokładnie odkurzyć.

Na pranie dywanu w domu musisz niestety poświęcić trochę czasu (no chyba, że masz taki małych rozmiarów). W pierwszej kolejności dywan odkurz lub wytrzep. Następnie przygotuj roztwór, który posłuży jako środek do prania. Potrzebne będzie: ¼ szklanki sody oczyszczonej, ¼ szklanki octu, 2 litry gorącej wody. Sodę wsyp do gorącej wody. Zamieszaj. Dodaj ocet. Ponownie zamieszaj. Nie przestrasz się, roztwór podczas przygotowania będzie się pienił i bulgotał. Jak wyprać dywan? Na dłonie załóż gumowe rękawiczki, chwyć za szczotkę z twardego włosia (ewentualnie możesz użyć gąbki) i raz koło razu szoruj dywan otrzymanym roztworem. Staraj się nie dopuścić do przemoczenia powierzchni.

Najtrudniejsze w pielęgnacji dywanów jest usuwanie plam. Mimo usilnych starań, by nie doszło do tego typu zabrudzeń, nie da się ich zupełnie uniknąć.

Jak skutecznie pozbyć się plam z dywanu?

• Przygotuj delikatny roztwór z amoniaku i ciepłej wody. Przetrzyj plamy gąbką zamoczoną w preparacie. Osusz miejsce bawełnianą ściereczką. Czynność można powtórzyć.
• Świeże plamy możesz usunąć roztworem przygotowanym z 2 łyżek soli rozpuszczonych w ½ szklanki octu. Przetrzyj nim zabrudzenia. Starsze plamy potraktuj pastą przygotowaną z 1 łyżki octu zmieszanej z 1 łyżką skrobi kukurydzianej. Pastę nałóż na zabrudzenie i pozostaw na 24 godziny. Po tym czasie odkurz dywan. Rozległe zabrudzenia możesz spryskać roztworem przygotowanym z ½ litra wody zmieszanej z 1 szklanką octu i 2 łyżkami sody oczyszczonej. Do tego celu wykorzystaj pojemnik z dyfuzorem.

Plamy na dywanie – jak się ich pozbyć?

• Plamy z czerwonego wina należy obficie posypać solą i poczekać aż sól wchłonie wilgoć. Odkurzyć.
• Tłuste plamy pokryj kremem do golenia. Poczekaj aż krem wyschnie i wytrzyj powierzchnię wilgotną gąbką. Możesz je także posypać talkiem lub mąką ziemniaczaną, odczekać dzień i odkurzyć dywan.
• Plamy z tuszu usuniesz pokrywając je lakierem do włosów. Pozostaw do wyschnięcia, a następnie zmyj wodą z octem.
• Na plamy z czekolady pomoże papka z 2 łyżek sody i 1 łyżki wody. Nałóż ją na plamę. Odczekaj 10 minut. Zmyj wodą za pomocą gąbki.

Nie zaniedbuj dywanów i wykładzin! Regularnie odkurzane i prawidłowo czyszczone na długo zachowają estetyczny wygląd i nie będą się w nich gromadzić roztocza i inne drobnoustroje.